Co naprawdę warto zobaczyć w Miami? Miami to najbardziej turystyczne miasto na Florydzie, które oferuje praktycznie wszystko o czym można marzyć. Wspaniałe hotele, słoneczne plaże, wyśmienite restauracje, doskonałą rozrywkę i ..stylowe Miami Vibe.
Miami odwiedziłem już ponad 13 razy. Poznałem wszystkie oblicza miasta, począwszy od biednych latynoskich dzielnic aż po prywatne wyspy milionerów. Postanowiłem więc przekazać Wam praktyczne porady i podpowiedzi co warto zobaczyć w Miami, ile czasu należy poświęcić na zwiedzanie, które miejsca omijać a gdzie w Miami można zatrzymać się dłużej. Skorzystajcie również z mojego przewodnika aby wybrać tylko to, co miasto oferuje najlepszego. Zapraszam do wspólnego zwiedzania najciekawszych atrakcji Miami i okolic.
Miami, co warto zobaczyć.
Dla mnie Miami zawsze pozostanie miastem olbrzymich kontrastów. Sięgające ku niebu nowoczesne wieżowce dzielnicy biznesowej (Miami Business District), prywatne wyspy, przy których cumują jachty za kilkaset tysięcy dolarów i gigantyczne wille za kilkanaście milionów, które zamieszkałe są przez właścicieli tylko kilka tygodni w roku. Cały ten przepych, bogactwo, tropiki i nowoczesność kontrastujące z biedniejszymi dzielnicami emigrantów z Ameryki Południowej… to unikalna wizytówka tego miasta.
Co warto zobaczyć w centrum Miami
Jadąc do centrum warto na początek zatrzymać się w miejscu zwanym Bayside Marketplace. Znajduje się tutaj olbrzymi, piętrowy parking publiczny, gdzie za cenę $12 można pozostawić samochód na dobre kilka godzin nie martwiąc się, że ktoś będzie się chciał go sobie pożyczyć.
Dodatkowym plusem tego miejsca jest lokalizacja. Znajdujemy się nieopodal największych atrakcji, które oferuje centrum Miami. Stad od gęsto zabudowanej drapaczami chmur dzielnicy biznesowej dzieli nas tylko ruchliwa Biscaine Blvd.
Samo Bay Marketplace jest ciekawym miejscem oferującym sporo typowo turystycznych atrakcji. Na pewno każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Jeśli lubicie zakupy w typowo amerykańskim stylu czeka tutaj na was kilkadziesiąt sklepów zaopatrzonych w asortymenty wszelakiego rodzaju. Począwszy od chińskich koszulek i czapeczek z napisem „Kocham Majami” po sklepy z markową odzieżą i biżuterią.
Miłośnicy dobrej lokalnej muzyki mogą natomiast posłuchać darmowych koncertów odbywających się praktycznie codziennie na niewielkiej scenie w centrum Bayside Marketplace.
Znajdująca się nieopodal Miami Marina, pomimo że bywa zatłoczona (szczególnie w sezonie) ma swój specyficzny, sielankowy klimat. Polecam ulokować się w jednym z kilku znajdujących się tutaj barów czy kafejek i popijając aromatyczna kawę lub popularne na Florydzie Mojito wpatrywać się w kołyszące się na wodzie jachty. Od czasu do czasu na pewno zauważycie również pływające w ciepłych wodach zatoki, bardzo sympatyczne Manatee – podobne do słoni morskich ssaki żyjące w Biscane Bay.
Rejs po zatoce Biscayne Bay
90-minutowy rejs po zatoce Biscayne Bay to kolejna atrakcja Miami, z której polecam skorzystać. Rej organizowany jest z Bay Marketplace. Na pewno nie będziecie mieć problemów z odnalezieniem firmy Island Queen Cruises zajmującą się organizowaniem takowych wycieczek.
Koszt rejsu to około $30 od osoby. Z oferty polecam wybrać najbardziej ciekawy (moim zdaniem) rejs pod nazwą Milioners Row. Statek wycieczkowy zabierze Was wówczas na przejażdżkę prawie półtoragodzinną przejażdżkę. Będziecie mogli zobaczyć przepiękne domy celebrytów znajdujące się na kilku prywatnych wyspach zatoki Biscayne Bay.
Zwiedzanie z wody to jedyna okazja aby podglądnąć z bliska kolorowy świat milionerów z Miami. Jedyna droga lądowa prowadząca do tych atrakcji jest mocno strzeżona i wymagane jest specjalne zezwolenie aby dostać się na te prywatne wyspy .
Jak przystało na jeden z największych portów w USA, w Port Miami możemy również podziwiać zacumowane przy nadbrzeżu gigantyczne statki-hotele największych firm turystycznych tj: Disney Cruise Line, Norwegian, Carnival.
Stąd odpływają one na rejsy po Morzu Karaibskim, na Alaskę itp. Jeśli wykupicie wcześniej wcześniej wspomniany przeze mnie rejs statkiem po zatoce będziecie mieli okazję przepłynąć obok tych gigantycznych cruise-ships.
Plaża w centrum Miami
Nieopodal gwarnego Miami Bayside Marketplace znajduje się niewielki, aczkolwiek bardzo malowniczy park miejski Bayfront Park. Warto wybrać się w to miejsce aby odpocząć i nabrać sił przed zwiedzaniem centrum Miami. Tutaj w cieniu palm i przy delikatnej, ochładzającej bryzie możecie zrobić ładnie zdjęcia egzotycznych palm widocznych na tle nowoczesnych wieżowców. To moja ulubiona i jedyna taka plaża w centrum Miami!
Zwiedzamy centrum Miami
Ciekawą opcję szybkiego zwiedzania centrum Miami oferuje bezpłatna, całkowicie zautomatyzowana kolej magnetyczna o nazwie Miami Metromover. Nowoczesne przeszklone wagoniki kursują co kilka minut okrążając ścisłe centrum miasta.
W ciągu 11 minut jadąc trasą o nazwie Downtown Loop będziecie mieli darmową wycieczkę po Miami. Ponieważ trakcja kolejki umieszczona jest na stalowych pylonach na wysokości 14 m nad ziemią, co daje nam dodatkowo świetną perspektywę w czasie objazdu miasta. Proszę koniecznie zająć miejsce w pierwszym wagoniku!
Najbliższa stacja kolejki o nazwie Bayfront Park Metromover Station znajduje się nieopodal wspomnianego powyżej parku. W czasie przejazdu przez centrum możecie wysiąść na dowolnym przystanku, wtopić się w tłum turystów pędzących po chodnikach i poczuć prawdziwy klimat dzielnicy biznesowej. Ulice miasta poprowadzą Was pomiędzy szklanymi wieżowcami i licznymi parkami.
Miami to bardzo nowoczesne miasto. Widać, że rozwija się prężnie. Na pewno zauważycie mnóstwo dźwigów, rusztowań i placów budowy, które wkrótce zamienią się w kolejne błyszczące nowoczesne konstrukcje. W centrum Miami nowe wieżowce pojawiają się praktycznie co dwa lata.
Bardzo miło wspominam również spacer wzdłuż Miami River, gdzie można zobaczyć przepiękne konstrukcje mostów zwodzonych oraz apartamenty, przy których zamiast samochodów przycumowane są łodzie o wartości kilku milionów dolarów.
Aby dotrzeć ze stacji kolejki do Miami Riverwalk (to nazwa deptaku prowadzącego wzdłuż Miami River) wystarczy kierować się ponownie w stronę zatoki. Dosłownie po 10 minutach znajdziecie się na tym ładnym i zadbanym deptaku.
Lunch z widokiem na Miami
Skoro już poczuliście klimat dzielnicy biznesowej warto zasmakować również klasycznego amerykańskiego „lanczu”. Zapraszam na 16 piętro hotelu Epic Hotel mieszczącego się tuż przy Miami Riverwalk. Tutaj proszę odszukać restauracji o nazwie Area 31. Restauracja serwuje głownie wykwintne dania specjalizując się głownie w Seafood. W menu możecie znaleźć jednak również wyśmienicie przyrządzonego burgera (All American Burger).
Co prawda cena 19$ nie należy do najniższych, ale uwierzcie mi. Dla klimatu i widoków rozciągających się z przeszklonego tarasu (koniecznie poproście właśnie o miejsce na zewnątrz – outside) warto wydać te kilkanaście dolarów.
Miami – dzielnica kubańskich imigrantów
Jeśli chcecie zobaczyć bardziej egzotyczną część Miami warto wyjechać poza jego ścisłe centrum i skierować się na przedmieścia. Polecam odwiedzić jedną z najbardziej kolorowych i znanych dzielnic o nazwie Little Havana (Mała Havana).
To wciąż żyjąca swym oryginalnym rytmem (nieskażonym wpływem amerykańskiej kultury) dzielnica emigrantów, głównie z Kuby oraz innych państw rejonu Morza Karaibskiego.
Choć Little Havana zajmuje obszar około 10 km to jednak największe atrakcje znajdziecie przy głównej ulicy zwanej Calle Ocho (Southwest 8th Street ).
Wzdłuż ulicy biegnie chodnik z wmurowanymi gwiazdami, który prawdopodobnie miał przypominać Hollywood Blvd (w wersji latynoskiej). Rzadko znajdziecie tutaj równo przystrzyżone amerykańskie trawniki.
Na domach i murach widnieje dużo kolorowych malowideł, które w połączeniu z egzotyczną roślinnością przypominają bardziej centrum małego miasteczka znajdującego się gdzieś na Wyspach Karaibskich niż dzielnice Miami. Zaskoczeniem dla mnie było również to, że trudno nam było zamówić jedzenie w restauracjach i zwykłą kawę w kawiarni… prawie nikt nie rozumiał tutaj języka angielskiego!
UWAGA: Aby dotrzeć do serca Little Havana proszę kierować się na adres GPS:
801 SW 15th Ave, Miami
W zupełności wystarczy kilkudziesięciominutowy spacer w tych rejonach aby poczuć legendarny klimat Litte Havana. Uśmiechnięci od ucha do ucha „Cubanbos” przesiadują przed otwartymi na oścież kafejkami, z których wylewają się na ulice egzotyczne rytmy salsy. Zapachy tradycyjnych potraw Ameryki Środkowej drażnią nasze kubki smakowe a wszechobecne rozmowy prowadzone głównie w języku hiszpańskim przerywane są od czasu do czasu swojskim pianiem koguta. To niezapomniany urok tej dzielnicy.
Plaża w Miami South Beach
Wspominając Miami automatycznie moje myśli kierują się w stronę South Beach.
To miejsce jest kwintesencją Miami. Plaża South Beach to jedna z najbardziej znanych i rozpoznawanych plaż na świecie oraz obowiązkowe miejsce, w którym musi się znaleźć każdy turysta podróżujący po Florydzie.
Tutaj na obszarze kilku mil możemy znaleźć wszystko z czego słynie Floryda. Począwszy od eleganckich sklepów, poprzez egzotyczne restauracje, nocne kluby, dyskoteki, fantastyczne galerie lokalnych artystów aż po błękitna, krystalicznie czystą wodę Oceanu Atlantyckiego.
Każdy taksówkarz w Miami zapytany o to, gdzie można pojechać, żeby zobaczyć prawdziwe życie nocne zwykle zawiezie Was właśnie do South Beach na ulicę Ocean Drive.
To tutaj dopiero po zmroku rozkwita życie nocne i tutaj przenosi się większość imprez z okolicznych dzielnic. Ocean Drive nie jest długą ulicą, można ją przejść w całości w ciągu 40 min. W praktyce jednak zajmuje to trochę więcej czasu.
Koniecznie zróbcie zdjęcia na tle słynnych kolorowych budynków w stylu Art Deco oraz zatrzymajcie się w jednej lokalnych restauracji (omijajcie sieciówki!) oferujących wyśmienite ryby i owoce morza. Wszystko jest tutaj świeże i bardzo dobrze przyrządzone. Jeśli jesteście miłośnikami seafood polecam lokal: The Local House znajdujący się przy 400 Ocean Dr., na pewno będziecie pamiętać to miejsce.
Wzdłuż South Beach ciągnie się promenada z widokiem na plażę i ocean – warto więc zrobić sobie spacerek przy okazji oglądając lazurowe wody Oceanu Atlantyckiego, biały piasek i słynne, kolorowe budki ratowników, które zawdzięczają swą popularność licznym produkcjom filmowym. To tutaj w latach 80. biegał z pistoletem Don Johnson gwiazda serialu Policjanci z Miami (Miami Vice).
Ogólnie Miami nastawione jest na głównie na czerpanie dochodów z przyjeżdżających turystów, więc nie zdziwcie się, jeśli w niektórych miejscach ceny będą wyraźnie zawyżone.
Znudzeni wypoczywaniem i leniuchowaniem na plażach Miami możecie wyrwać się na jednodniową wycieczkę na wyspy Bahama. Jest ona organizowana przez lokalne biura podróży z Miami, aczkolwiek statek wycieczkowy na Grand Bahama wypływa z oddalonego o niecałe 30 min. jazdy samochodem Fort Lauderdale. Tam też można kupić bilety na ten rejs.
Miami wraz z otaczającymi go dzielnicami to ogromna, tętniąca życiem aglomeracja. Można tutaj spędzić nawet dwa tygodnie, wciąż odnajdując nowe atrakcje i zaskakujące miejsca.
Wystarczy wspomnieć, że centrum Miami do jednego z najbardziej dzikich, groźnych i niezniszczonych jeszcze przez działalność człowieka miejsc (Bagna Everglades) można dojechać w ciągu niecałej godziny.
Do najbardziej karaibskiego miasteczka w USA – Key West, gdzie znajdują się jedne z najpiękniejszych plaż na świecie dzieli nas około czterech godzin jazdy. Polecam jednak zaplanować wyjazd z Miami do Key West na jeden pełny dzień, koniecznie z noclegiem!
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaprosić wszystkich turystów z Polski przebywających na Florydzie do odwiedzenia wszystkich wymienionych atrakcji w Miami. Najważniejszą informacją niechaj będzie to, że do zwiedzania najciekawszych miejsc zarówno w Miami jak i okolicach nie potrzebujecie wykupywać żadnych wycieczek.